Tym razem wyszliśmy na "świat" i pograliśmy w Unreal Tournament 2004. Graliśmy z ludzmi z całej kraju, nawiązałem też fajny kontakt z gościem o ksywce Patrol (pozdrawiam serdecznie) gdzie zdarza nam się pograć po sieci od czasu do czasu. Podczas gier mialeiśmy śrenio 8-12 graczy wieć grało się super! Jak widać Maniek wyrwał się z domu i powalczył z nami :). Po 3 godzinach gry (może 4 nie pamietam już dobrze) pograliśmy w Wormsy po lanie. Genialny tytuł na sieć!! Polecam gorąco!